"Stojąc oddalasz się o dwa kroki..."
Już dawno stanęłam.. do dziś dnia stoję i cofam się coraz bardziej. Czekam tylko, kiedy cofnę się wystarczająco, by umrzeć...
W mojej głowie tylko pustka. Ani szczęścia, ani złości, ani miłości.
Co to jest miłość?
Czy da się kogoś kochać?
Czy ja potrafię kochać?
Jest tyle pytań, ale mało odpowiedzi. Czy uzyskam ja po śmierci? Czym jest wogole śmierć? Czy to stan? Odczucie? Wymiar...?
Czym jest życie? To jakaś gra? Kto nami steruje? Czy na pewno życie zależy od wyboru?
"Są 3 ważne słowa w życiu: wybór, szansa, zmiana. Dokonaj wyboru, by skorzystać z szansy, jeśli chcesz coś zmienić..."
Wybrałam... Życie.
Skorzystałam z szansy... Zawiodłam...
Zmieniłam coś? Wcale...
Wzięłam żyletkę. Na mojej łapie pojawiły się kolejne kreski, których jest coraz więcej.
Założyłam rękaw n a łapę, by ukryć ślady.
Czy życie ma sens?
Czy to wszystko ma sens?
Kim my jesteśmy?
Kim JA jestem?
Chinmoku?